Od pewnego czasu jestem wyczulona na zawrotne kariery pewnych słów. Jednym z nich, super modnym, jest słowo „narracja”. Słowo przeniesione z literatury na życie, jakby życie bieżące, dawne i przyszłe było tylko opowiadaniem. Z całym ogonem kontropowiadań. Jakby fakty nie istniały. Tę zadziwiająca karierę Narracji, siostry Interpretacji, Kreacji, Wizji, Manipulacji, Aspiracji i Retoryka, Blagiera oraz Fake Newsa dość prosto przed laty tłumaczył sobie i innym Umberto Eco: "Ponieważ fikcja wydaje się nam środowiskiem bardziej przyjaznym niż życie, próbujemy czytać życie, jakby było dziełem fikcji". ...
copywriting, content marketing, pisanie kreatywne