Jak myślicie, co może śnić się nocą i na jawie człowiekowi zajętemu tworzeniem treści? Ich wirusowość? Pewnie tak, zwłaszcza młodemu optymiście, który nie podejrzewa nawet, że popularność może mieć także czarne oblicze. Tymczasem można się wyróżnić negatywnie i to na wielką skalę. Czarny auto-PR to przedmiot niejednego sennego koszmaru bardziej doświadczonych (lub tylko bardziej pesymistycznych) artystów i wyrobników klawiatur, długopisów, piór i tych wszystkich cudownych e-narzędzi, przy pomocy których da się dzisiaj tworzyć i rozsiewać treści. Ale dajmy spokój koszmarom, któż śni koszmary pod letnim niebem? Co prawda był taki jeden, co Szekspir się nazywał i mówił, że letnią nocą nie musi się śnić przyjemnie (zob. Sen nocy letniej ), ale generalnie zieloną wiosną, dojrzałym latem i złotą jesienią autorzy śnią o długiej aktualności wczoraj stworzonych i dzisiaj tworzonych treści. Stworzyć treści długo aktualne (nie mam odwagi powiedzieć – „uniwersalne”) to marzenie każ
copywriting, content marketing, pisanie kreatywne