Nastolatki, ludzie dojrzali i przejrzali głowią się nad pytaniem: jak być lubianym? Nawet biznesmeni i przedsiębiorcze kobiety zadają sobie to pytanie ze zdwojoną energią, bo bycie lubianym podobno pomaga w sprzedaży… Zwłaszcza usług.
Zawsze wydawało mi się, że dobrze sprzedaje bycie potrzebnym, pozytywnie zaskakującym (tą symboliczną fioletową krową, o której pisałam tutaj ). Ale oto wśród moich notatkowych zasobów znalazłam takie okrągłe zdania:
„Jeśli warunki są takie same, ludzie wolą robić interesy z przyjaciółmi, jeśli są różne, i tak wolą robić interesy z przyjaciółmi” (Mark Mc Cormack)
i
„Jeśli potencjalny klient uważa Cię za osobę wiarygodną i sympatyczną, prawdopodobnie skorzysta z Twoich usług. A nawet jeśli oferujesz inne warunki niż Twoja konkurencja i nie masz największej wiedzy i doświadczenia w swojej branży, ale potencjalny klient Cię lubi, i tak wybierze Ciebie”(Michael Port)*.
Sympatyczny (ang. likeable, likable) można tłumaczyć jako mający potencjał „bycia lubianym”, „zasługujący na bycie lubianym”, sprawiający przyjemne wrażenie, ujmujący, pociągający, miły, a nawet empatyczny czy wpółczujący, jeśli wziąć pod uwagę łaciński korzeń słowa „sympathia”, czyli współczucie.
Tak czy siak sympatyczność=wiarygodność, dostępność/bliskość (w tym pokrewieństwo wartości), otwartość, ciepło, życzliwość, optymizm, nieszczędzenie komplementów (Byle nie przesłodzić!), poczucie humoru, zorientowanie, pewność siebie…i ujmująca powierzchowność.
No i jeszcze trzeba pamiętać, że sympatyczność nie jest … bezwzględna. Swój przyciąga swojego. Po prostu...
Powiązane: algebra emocji, sympatyczna perswazja, sympatyczny copywriting, sympatyczny marketing, dziabąg,
*Michael Port, Zgarnij klienta. Najszybszy, najprostszy i najbardziej skuteczny system umożliwiający pozyskanie tylu klientów, ilu nie jesteś nawet w stanie obsłużyć. Tł. J. Sugiero. Wyd. Helion 2007.
** Więcej: J. Filipowicz, Sympatyczność twarzy – wstęp do oceny uwarunkowań. Acta Universitatis Lodziensis. Foli Psychologica 19, 2015.
** Jeśli Ci się podobało, prześlij ten wpis dalej. Sprawisz, że moja praca przyda się kolejnym osobom.
***Polub Content i Marketing na Facebooku.
Zawsze wydawało mi się, że dobrze sprzedaje bycie potrzebnym, pozytywnie zaskakującym (tą symboliczną fioletową krową, o której pisałam tutaj ). Ale oto wśród moich notatkowych zasobów znalazłam takie okrągłe zdania:
„Jeśli warunki są takie same, ludzie wolą robić interesy z przyjaciółmi, jeśli są różne, i tak wolą robić interesy z przyjaciółmi” (Mark Mc Cormack)
i
„Jeśli potencjalny klient uważa Cię za osobę wiarygodną i sympatyczną, prawdopodobnie skorzysta z Twoich usług. A nawet jeśli oferujesz inne warunki niż Twoja konkurencja i nie masz największej wiedzy i doświadczenia w swojej branży, ale potencjalny klient Cię lubi, i tak wybierze Ciebie”(Michael Port)*.
Sympatyczny, czyli jaki?
A więc istnieje współczynnik sympatyczności, który sprzedaje... I wcale nie jest to atrakcyjność fizyczna, jak mogłoby się wydawać.Sympatyczny (ang. likeable, likable) można tłumaczyć jako mający potencjał „bycia lubianym”, „zasługujący na bycie lubianym”, sprawiający przyjemne wrażenie, ujmujący, pociągający, miły, a nawet empatyczny czy wpółczujący, jeśli wziąć pod uwagę łaciński korzeń słowa „sympathia”, czyli współczucie.
Sympatyczny w świecie synonimów. Źródło:https://www.synonimy.pl/synonim/sympatyczny/ |
Składowe sympatii
Na tym, co składa się na sympatię biedziły się różne mądre głowy. Oto garść (a właściwie garsteczka) przykładów**:- Skala Sympatyczności Reysena – The Reysen Likability Scale (2005): atrakcyjność fizyczna, podobieństwo do osoby oceniającej, „komplementotwórstwo”, ciepło, dostępność, wiarygodność
- Sympatyczność według Cottrela, Neuberga i Li (2007): bycie godnym zaufania (ang. trustworthiness), ciepło, życzliwość, ekspresywność, otwartość, poczucie humoru
- Skala Wiarygodności Świadka – Witness Credibility Scale (2010), skonstruowana dla potrzeb wymiaru sprawiedliwości: wiarygodność, pewność siebie, zorientowanie (ang. knowledgeable).
Tak czy siak sympatyczność=wiarygodność, dostępność/bliskość (w tym pokrewieństwo wartości), otwartość, ciepło, życzliwość, optymizm, nieszczędzenie komplementów (Byle nie przesłodzić!), poczucie humoru, zorientowanie, pewność siebie…i ujmująca powierzchowność.
No i jeszcze trzeba pamiętać, że sympatyczność nie jest … bezwzględna. Swój przyciąga swojego. Po prostu...
Sympatyczność w chmurze słów |
*Michael Port, Zgarnij klienta. Najszybszy, najprostszy i najbardziej skuteczny system umożliwiający pozyskanie tylu klientów, ilu nie jesteś nawet w stanie obsłużyć. Tł. J. Sugiero. Wyd. Helion 2007.
** Więcej: J. Filipowicz, Sympatyczność twarzy – wstęp do oceny uwarunkowań. Acta Universitatis Lodziensis. Foli Psychologica 19, 2015.
Teraz czas na Ciebie.
Blogowanie to gra zespołowa.
* Zostaw komentarz. Dla Ciebie to chwila, dla mnie ważna wskazówka.** Jeśli Ci się podobało, prześlij ten wpis dalej. Sprawisz, że moja praca przyda się kolejnym osobom.
***Polub Content i Marketing na Facebooku.
Myślę że, aby być lubianym trzeba być przede wszystkim szczerym, uśmiechniętym i otwartym na ludzi człowiekiem, który nie wbija nikomu noża w plecy, nie zazdrości i potrafi szczerze się cieszyć z sukcesów innych. :)
OdpowiedzUsuń